W dawnych czasach spedytor i właściciel firmy transportowej musieli polegać na intuicji oraz szczerości kierowców. „Korek był”, „dużo spalił, bo wiatr wiał”, „nie zdążyłem na awizację przez wypadek”. Dziś, w dobie cyfryzacji, zarządzanie „na czuja” to prosta droga do bankructwa. Marże w transporcie są zbyt niskie, by pozwolić sobie na nieefektywność. Odpowiedzią na te wyzwania jest skuteczna telematyka w transporcie drogowym, która dostarcza obiektywnych informacji o każdym aspekcie realizowanego zlecenia.
Nie tylko GPS – co widzi system?
Współczesna telematyka to znacznie więcej niż „kropka na mapie”. To zaawansowana analityka, która pobiera dane bezpośrednio z magistrali CAN pojazdu (komputera pokładowego). Co to oznacza w praktyce? System widzi dokładnie to samo, co sterownik silnika:
- Parametry pracy: Obroty silnika, temperaturę płynu chłodniczego, nacisk na osie, stan naładowania akumulatorów.
- Technikę jazdy: Czy kierowca używa tempomatu? Jak często hamuje silnikiem (retarderem)? Czy jeździ na tzw. „wybiegu”?
- Status tachografu: Aktualny czas pracy, przerwy, dostępny czas jazdy w cyklu dobowym i tygodniowym.
Dzięki temu, gdy pojawia się problem (np. nagły wzrost spalania w jednym z aut), menedżer floty nie musi zgadywać przyczyny. Loguje się do systemu i widzi: „Kierowca X przez 40% trasy jechał na zbyt wysokich obrotach” lub „Ciśnienie w oponach na drugiej osi jest za niskie”.
Korzyści, które widać w portfelu
Wdrożenie systemów telematycznych to inwestycja, która zwraca się błyskawicznie. Największe oszczędności generuje telematyka w transporcie w obszarze paliwa. Świadomość bycia monitorowanym oraz systemy oceny stylu jazdy (tzw. Eco-Score) motywują kierowców do płynniejszej, bardziej ekonomicznej jazdy. Różnica 2-3 litrów na 100 km przy flocie 10 aut robi gigantyczną różnicę w skali roku.
Kolejny aspekt to optymalizacja czasu pracy. Spedytor, widząc dokładny czas pracy kierowcy on-line, może precyzyjnie planować kolejne załadunki, minimalizując puste przebiegi i przestoje. Unika też kar za naruszenie przepisów o czasie pracy kierowców, bo system ostrzega o zbliżających się limitach.
Bezpieczeństwo i prewencja
Nie można zapominać o bezpieczeństwie. Telematyka pozwala rekonstruować przebieg zdarzeń drogowych (prędkość, siła hamowania przed uderzeniem), co bywa kluczowe w sporach z ubezpieczycielami. Ponadto, monitoring parametrów technicznych pozwala na prewencję serwisową (predictive maintenance). System może poinformować, że klocki hamulcowe się kończą lub wtryskiwacz zaczyna „lać”, zanim auto stanie unieruchomione na środku autostrady z drogim towarem na pace. W nowoczesnej logistyce wiedza to nie tylko władza – to przede wszystkim pieniądz.